Różne miejsca na świecie mają różne obsesje. Kraków precle, a Warszawa obwarzanki. Walka o prymat piw regionalnych niesie ze sobą hektolitry ofiar każdego weekendu. W Gruzji krainy biją się o to, który robi najlepsze wino. We Włoszech regiony również walczą o status najlepszego wina lub oliwy.
Poza Kalabrią.
Kalabria robi kiepskie wina, więc nawet nie próbuje włączyć się w starcia Piemontu z Toskanią. Znalazła sobie jednak swoją niszę. Ramię w ramię walczy z Sycylią o status najlepszego miecznika. Obsesja przybiera różne wymiary.
Poza Kalabrią.
Kalabria robi kiepskie wina, więc nawet nie próbuje włączyć się w starcia Piemontu z Toskanią. Znalazła sobie jednak swoją niszę. Ramię w ramię walczy z Sycylią o status najlepszego miecznika. Obsesja przybiera różne wymiary.
Są tej kalabryjskiej pasji pewne efekty. Gdy byliśmy w Rzymie i omawiali menu w restauracji, kelnerka zasugerowała miecznika.
- Proszę pani, my właśnie przyjechaliśmy z Kalabrii.
Propozycja miecznika została wycofana. Kalabria słynie ze wspaniałego miecznika i Rzym nie ma do niego startu.
- Proszę pani, my właśnie przyjechaliśmy z Kalabrii.
Propozycja miecznika została wycofana. Kalabria słynie ze wspaniałego miecznika i Rzym nie ma do niego startu.
Synem Kalabrii jest/był Diego Vitrioli. Napisał on w 1845 dzieło pod tytułem "Xiphias", czyli miecznik. Niestety, wersji polskiej nie stwierdziłem, ale podobno traktuje to o - niespodzianka! - mieczniku przepływającym przez Cieśninę Mesyńską.
Piosenkarka Mia Martini urodziła się w Kalabrii, konkretnie w Bagnara. Ku jej czci postawiono ołtarzyk. Przy wejściu do niego znajduje się taka perła rzeźby współczesnej.
Sezon na miecznika trwa od kwietnia do października. Wtedy często można zobaczyć takie widoki.
Potem świeży miecznik znika. Aż nadchodzą święta i powraca w nastroju bardziej optymistycznym.
Jeżeli chodzi o smak, to jest w porządku, ale bez szału. Jest mało wyrazisty, za to dość dobrze wchłania sosy w stylu sojowego lub ostre przyprawy.
Dla odmiany postanowiliśmy załączyć parę zdjęć miecznika.