Pan powiedział małżonce, że chciałby się rozwieść. Chwilę po tym oświadczeniu żona wrzuciła mu tabletki nasenne do picia. Czas jego głębokiego snu został przez nią wykorzystany, by odciąć mu przyrodzenie, a potem spuścić je w toalecie.
Pani poszła siedzieć, pan do szpitala. Powiedział, że nadal chce rozwodu, ponieważ małżonka jest zaborczo zazdrosna. Jakże mógłby mu ktoś uwierzyć po czymś takim... I że zdania nie zmienił, doprawdy, dziwne!
Żonie jednak udało się wyjść za kaucją. Znowu zamieszkali razem. Pan znowu został poddany podobnej kuracji jak poprzednio. Gdy się obudził, nie miał już niczego. Będzie musiał oddawać mocz na siedząco. Przy architekturze większości tutejszych toalet, to może mieć problem.
Szczególnie cieszy nas, że wydarzyło się to w Anhui, naszej ulubionej chińskiej prowincji.