Zrobiła się wiosna na całego. Poszliśmy na spacer do parku. Oto fotodokumentacja tego niesamowitego wydarzenia.
Wysypało dość dużo ludzi z dziećmi z pobliskiego osiedla dla młodych i bogatych.
Czasem odnosimy wrażenie, że Chińczycy nienawidzą swoich dzieci.
Wejście do parku. O ile w samym parku sprzątają na bieżąco, o tyle poza bramą już nie, bo i po co.
Nie jest to wyjątkowy widok, podobne ilości śmieci można znaleźć w każdym chińskim mieście.
Po piątym okrzyku 'waiguoren!!!' uznaliśmy, że nam wystarczy. Nie wiem, co musi się wydarzyć, żeby Chińczycy przestali przeżywać dziką ekstazę na widok kogoś nieco odmiennego etnicznie.